Witajcie,
czas zmieść kurz z dawno zapomnianego przeze mnie cyklu. Posprzątajmy dzisiaj trochę :)
W ostatnim poście wspomniałam co nieco o orzechach piorących. A'propos takiego wątku nie można o nich nie wspomnieć.
Orzechy piorące znajdują naprawdę wiele zastosowań. A swoje właściwości zawdzięczają zawartości saponiny, będącej naturalnym detergentem. Co najważniejsze nie wywołuje ona alergii, jak niektóre detergenty syntetyczne. Więcej o samych orzechach poczytacie chociażby TU , na tej stronie podane są również przykładowe przepisy. Ja opiszę Wam, kilka moich pomysłów.
Pranie ubrań w pralce
Jest to główne zastosowanie orzechów i chyba zawsze do orzechów dorzucane są małe woreczki, które po napełnieniu orzechami wrzucamy do pralki i pierzemy w min. 60 oC. Na opakowaniu będzie napisane ile tych orzechów najlepiej wrzucić do woreczka. Plusy są takie, że:
1. Oszczędzamy pieniądze na proszku. Bo te same orzechy możemy wykorzystać kilka razy (5-7). Nie potrzebujemy używać płynu do płukania, bo ilość saponiny wydzielona z orzechów w ostatnim etapie prania zmiękczy tkaniny.
2. Orzechy nie niszczą delikatnych tkanin, jak mogą to zrobić silniejsze detergenty.
3. Orzechy umyją nie tylko bieliznę ale i pralkę. Dzięki temu dłużej będzie śmigać :)
Minusem może być lekko octowy zapach, który niby nie pozostaje na ubraniach, ale też nasze nosy przyzwyczajone do zapachowych płynów nie wyczują już tej "świeżości górskiego strumyka" ;P
Do większości zastosowań potrzebny jest odwar z orzechów piorących, który przygotowujemy podobnie jak szampon do włosów, z tą różnicą, że nie dodajemy go orzechów niczego więcej.
Przygotowanie: 10-15 orzechów zalewamy ok. litrem wody i gotujemy przez 15 minut.
Do większości zastosowań potrzebny jest odwar z orzechów piorących, który przygotowujemy podobnie jak szampon do włosów, z tą różnicą, że nie dodajemy go orzechów niczego więcej.
Przygotowanie: 10-15 orzechów zalewamy ok. litrem wody i gotujemy przez 15 minut.
Mycie podłóg, skórzanych i drewnianych powierzchni
Możemy rozcieńczyć nasz odwar. Drewniane powierzchnie przecieramy szmatką zwilżoną w "płynie orzechowym". Podobnie postępujemy w przypadku skór. Płyn orzechowy doskonale zmywa brud, a przy tym nie niszczy i nie wysusza powierzchni.
Myjemy nasze zwierzaki
Zazwyczaj zwierzaki nie przepadają za zapachami, które nam się podobają, a że ich nosy są znacznie bardziej czułe od naszych i wiele z nich nie lubi wody, warto zmniejszyć ich traumę chociażby przez zapach. Bez owijania w bawełnę, to nie będzie dla nas żadna przyjemność. Połączenie zapachu mokrej sierści ze słodko-octowym zapachem orzechów jest ciężkie do przejścia dla człowieka, ale dla psa już nie. Mój pies nieciepiący kąpieli, jest w stanie przeżyć kąpiel w orzechach, a sierść jest później błyszcząca, a łapki czyste jak mało kiedy ;P
Znajdzie się zapewne o wiele więcej zastosowań dla orzechów, ja podałam Wam te, z których korzystam najczęściej i najchętniej.
Pozdrawiam,
Płyn do naczyń
Kolejne zastosowanie dla odwaru z orzechów, to mycie naczyń. Orzechy skutecznie usuwają zanieczyszczenia, nie uczulają i nie wysuszą dłoni. To jest dobre rozwiązanie dla osób nie lubiących myć naczyń w rękawiczkach.Znajdzie się zapewne o wiele więcej zastosowań dla orzechów, ja podałam Wam te, z których korzystam najczęściej i najchętniej.
Pozdrawiam,

o takim zastosowaniu nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńdo naczyń bym spróbowała chętnie...
OdpowiedzUsuńchętnie je wypróbuję, czaję się na nie już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie na rozdanie :)
a to mnie zdziwiłaś, nie wiedziałam, że orzechy mają takie zastosowania :)
OdpowiedzUsuń