Na szczęście chłopaki z "5 sposobów na..." przyszli nam z pomocą :)
Jak dla mnie pomysł z sauną jest rewelacyjny. Aż żałuję, że nie mam gdzie sobie zrobić takiej saumy :(
Żeby nie było, że tylko ściągam od innych, sprzedam Wam też swoje patenty:
6. Woda mineralna, duużo wody mineralnej + sok z cytryny
Zanim położymy się spać po hucznej imprezie, wypijmy 0,5l wody mineralnej. Ja wiem że to dużo na raz, ale sen będzie lepszy, organizm szybciej zacznie się oczyszczać z toksyn i nie obudzimy się po kilku godzinach z gardłem suchym, jakbyśmy spędzili przynajmniej tydzień na pustyni.
7. Zuber
Czyli zostajemy dalej przy wodzie mineralnej, ale wybieramy tą super zmineralizowaną. Nie, to nie Zuber śmierdzi starymi jajkami, bez obaw. Zuber to bogactwo kationów sodu, potasu, wapnia i magnezu oraz anionów, które zostały wypłukane przez alkohol. Szklanka tej wody (rozcieńczonej 50/50 kranówą) wypita zaraz po obudzeniu, szybko uwolni nas od bólu głowy.
8. Soda oczyszczona
Jeśli nie pomyślimy wcześniej o kupnie Zubra (dostępny w aptece i niektórych marketach), łyżeczkę sody możemy rozpuścić w szklance letniej wody i pić na przemian z wodą z sokiem z cytryny.
9. Herbatka z rumiankiem
Przestudzona i mocna nawilży organizm i przede wszystkim ukoi podrażniony od alkoholu żołądek.
10. Maślanka lub kefir
Zawiera wszystko czego organizm będzie potrzebował dzień po imprezie i podobnie jak rumianek pomoże w regeneracji żołądka.
A jakie są wasze patenty na kaca?
Udanej zabawy sylwestrowej i szczęśliwego nowego roku!
Zobacz również:
Znalezione w internecie #1 Rozmowa z dermatologiem
Znalezione w internecie #2 Wszystko co powinniście wiedzieć o herbacie
A ja idę na bezalkoholowego sylwestra, strasznie jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać :) jeszcze nie byłam na takiej imprezie.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :*
Podoba mi się pomysł z bez alkoholowym sylwestrem :) Może być fajnie, w końcu alkohol nie jest konieczny do dobrej zabawy.
UsuńDziękuję i nawzajem :)
Ja znam niezastąpiony sposób na kaca - nie pić, ewentualnie pić z umiarem ;) A na poważnie, ja zawsze mam na podorędziu Colę (dużo cukru i woda), czasem ratuję sie power adem (w końcu wypłukujemy mnóstwo elektrolitów). Do jedzenia frytki. Zdarza mi się też uprawiać jakąkolwiek formę aktywności fizycznej, też pomaga ;)
OdpowiedzUsuńJa mam kaca po jednej lampce wina :)
UsuńU mnie woda i rosół rządzą :D
OdpowiedzUsuńIdę na imprezę zakrapianą alkoholem, aczkolwiek ja nie piję ;) Jakoś niespecjalnie jest mi potrzebny alkohol do dobrej zabawy, a przynajmniej dnia następnego unikam nieprzyjemnych chwil ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na zgagę pomaga mi kefir :D I witaminki :P
OdpowiedzUsuńrzadko pije a jeśli już to w małych ilościach więc nie mam z tym problemu :)
OdpowiedzUsuńNa sylwestrze najlepiej wstrzymać się z piciem do czasu porządnego najedzenia się. Najlepszy podkład to tłuste jedzonko i woda z cytryną. Ważne, żeby nie mieszać alkoholu, jak już pijemy czystą to czystą :) kac po wódce, piwie, winie i jeszcze szampanie może być okropny...
OdpowiedzUsuń