Hej, hej, hej!
Nie wiem jak Wy ale ja się cieszę, że w końcu temperatura spadła poniżej zera :). Jednak nos i dłonie potrafią to odczuć.
Już kiedyś pisałam jak można zadbać o dłonie w zimę (KLIK). Dzisiaj napiszę jak teraz chronię je przed zimnem.
Oczywiście ciepłe rękawiczki są ważne i nie można o nich zapominać wychodząc z domu, oprócz tego niemożna zapominać o nawilżeniu.
Na moich rękach mróz najbardziej daje się we znaki skórkom wokół paznokci i grzbietom dłoni, które łatwo stają się szorstkie.
Aby temu zapobiec zaopatrzyłam się w maść z witaminą A, dobry krem do rąk i masło mango (niestety rafinowane ale też daje rade), pod ręką mam też zawsze krem Nivea, który kupiłam bardziej z myślą o impregnacji butów niż rąk.
Maść z witaminą A kupiłam w drogerii Hebe za ok. 3 zł i muszę przyznać, że pomimo mnogości parafiny w każdej możliwej formie, bardzo dobrze się wchłania. Nie bójcie się parafiny w zimę, ona naprawdę potrafi zabezpieczyć skórę.
Maści używam głównie do skórek i po powrocie do domu ze spaceru lub uczelni.
Krem z Yves Rocher, to mój ulubiony krem, który sprawdza się przez cały rok i gorąco Wam polecam wypróbowanie kremu z arniką. Mam go zawsze w torebce.
Na uczelni mam jeszcze krem z mocznikiem z Isany, który też daje radę, jednak mam wrażenie, że lepiej spisywał się jesienią niż teraz.
Masła używam wieczorem przed spaniem. Ma stałą konsystencję, jest twarde i słabo się wchłania, ale nie ściera się szybko więc pozostaje na długo na naszej skórze, nie brudząc pościeli.
Od biedy sięgam po krem Nivea, głównie dlatego, że łatwo i szybko się rozsmarowuje (w przeciwieństwie do masła które najpierw trzeba rozgrzać w dłoniach).
A jak Wy zabezpieczacie swoje ręce przed mrozem?
Pozdrawiam
Zima to ciężki czas dla dłoni, zużycie kremu do rąk wzrasta u mnie o jakieś 150%.
OdpowiedzUsuńW zimę muszę wytoczyć cięższą artylerię, zwykły krem (nieważne w jakiej ilości) jest dla mnie niewystarczający.
Usuńto masełko bardzo mnie zainteresowało :)
OdpowiedzUsuńmasło mango od dawna mnie ciekawi, używasz go tylko do rąk?
OdpowiedzUsuńUżyłam go też jako zagęstnika do balsamu do ust. Daje rade :)
Usuńja noszę rękawiczki i smaruje ręce masłem shea albo masłem oliwkowym
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już po zimie ;(
OdpowiedzUsuńJeszcze wróci :)
Usuń