wtorek, 28 stycznia 2014

Jak chronię ręce przed mrozem?

Hej, hej, hej!
Nie wiem jak Wy ale ja się cieszę, że w końcu temperatura spadła poniżej zera :). Jednak nos i dłonie potrafią to odczuć.
Już kiedyś pisałam jak można zadbać o dłonie w zimę (KLIK). Dzisiaj napiszę jak teraz chronię je przed zimnem.

Oczywiście ciepłe rękawiczki są ważne i nie można o nich zapominać wychodząc z domu, oprócz tego niemożna zapominać o  nawilżeniu.

Na moich rękach mróz najbardziej daje się we znaki skórkom wokół paznokci i grzbietom dłoni, które łatwo stają się szorstkie.

Aby temu zapobiec zaopatrzyłam się w maść z witaminą A, dobry krem do rąk i masło mango (niestety rafinowane ale też daje rade), pod ręką mam też zawsze krem Nivea, który kupiłam bardziej z myślą o impregnacji butów niż rąk.


Maść z witaminą A kupiłam w drogerii Hebe za ok. 3 zł i muszę przyznać, że pomimo mnogości parafiny w każdej możliwej formie, bardzo dobrze się wchłania. Nie bójcie się parafiny w zimę, ona naprawdę potrafi zabezpieczyć skórę.
Maści używam głównie do skórek i po powrocie do domu ze spaceru lub uczelni.


Krem z Yves Rocher, to mój ulubiony krem, który sprawdza się przez cały rok i gorąco Wam polecam wypróbowanie kremu z arniką. Mam go zawsze w torebce.
Na uczelni mam jeszcze krem z mocznikiem z Isany, który też daje radę, jednak mam wrażenie, że lepiej spisywał się jesienią niż teraz.

Masła używam wieczorem przed spaniem. Ma stałą konsystencję, jest twarde i słabo się wchłania, ale nie ściera się szybko więc pozostaje na długo na naszej skórze, nie brudząc pościeli.

Od biedy sięgam po krem Nivea, głównie dlatego, że łatwo i szybko się rozsmarowuje (w przeciwieństwie do masła które najpierw trzeba rozgrzać w dłoniach).

A jak Wy zabezpieczacie swoje ręce przed mrozem?

Pozdrawiam
post signature

8 komentarzy:

  1. Zima to ciężki czas dla dłoni, zużycie kremu do rąk wzrasta u mnie o jakieś 150%.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zimę muszę wytoczyć cięższą artylerię, zwykły krem (nieważne w jakiej ilości) jest dla mnie niewystarczający.

      Usuń
  2. to masełko bardzo mnie zainteresowało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. masło mango od dawna mnie ciekawi, używasz go tylko do rąk?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłam go też jako zagęstnika do balsamu do ust. Daje rade :)

      Usuń
  4. ja noszę rękawiczki i smaruje ręce masłem shea albo masłem oliwkowym

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że już po zimie ;(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Spamu nie toleruję i wszystkie reklamy usuwam. A na blogi komentatorek chętnie zaglądam.