Ale nie oleję czwartkowych postów. Co dwa tygodnie będą się pojawiać posty z fryzurami, przeplatane pomysłami na pielęgnacje twarzy :)
Z przykrością muszę stwierdzić, że ostatnimi miesiącami włosy zaabsorbowały mnie tak bardzo, że całkowicie zapomniałam o twarzy. I ten cykl ma to zmienić.
W czwartki będę opisywała, co w danym tygodniu zrobiłam dla swojej cery i jak twarz to przyjęła. Rozwinę tym samym zakładkę DIY, w której już dawno nie pojawiły się nowe pomysły.
Tak więc za tydzień możecie się spodziewać pierwszego postu z nowego cyklu, a za dwa- nowej fryzury.
Dzisiaj zacznę jednak od przedstawienia jak mniej więcej wygląda moja pielęgnacja.
Oczyszczanie
Płyn micelarny z Biedronki i/lub żel do mycia twarzy Yves Rocher rumiankowy
Peeling
Jak już to sól wymieszana z mydłem Aleppo 22% (które, nomen omen nie sprawdziło się na mojej twarzy) lub peeling z cynamonu i cukru opisany TU
Maska
brak
Nawilżenie rano
pod oczy kwas hialuronowy 1,5% z ZSK
serum z witaminą C i kwasem felurowym z biochemii urody
na twarz i szyję krem brzozowo-nagietkowy z betuliną z Sylveco
Nawilżenie wieczorem
Olej z wiesiołka lub rokitnika lub krokosza (nowy nabytek) z kwasem hialuronowym.

Jak używałam serum z vit.C i krem, to miałąm mega wysyp na brodzie podskórnych grudek i gulek ale dziady nie chcą wyłazić na wierzch. I tak potem męczyłam się z nimi przez 2 tyg., próbując pozbyć się ich. Serum tylko na noc ;)
OdpowiedzUsuńWcześniej używałam i rano i wieczorem. Wysypu na szczęście nie zauważyłam. Teraz używam tylko rano, by serum starczyło mi na dłużej :)
UsuńNie używałam niczego poza płynem micelarnym z biedronki, który nie sprawdził się u mnie niestety dobrze.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego peelingu z cynamonem, na pewno wypróbuję! :)
Wypróbuj, na prawdę warto. To jest dobra alternatywa dla tych, którzy nie lubią używać kawy, o ile istnieją takie osoby w ogóle.
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńTeż używam biedronkowego micelka :)
OdpowiedzUsuńW takim razie powodzenia :) Mnie kreatywność względem fryzur coś opuściła!
OdpowiedzUsuń