http://www.kobieta.info.pl/zioolecznictwo/935-rokitnik-zwyczajny |
Dzisiaj o czymś, co odkryłam całkiem niedawno. Rokitnik jest nazywany złotem Syberii nie
tylko ze względu na swój kolor- niezwykle intensywny, ale przede wszystkim ze
względu na bogactwo witamin, flawonoidów i składników mineralnych.
Rokitnik (Hippophae rhamnoides)
Krzew lub małe drzewo występujące w Europie i Azji, a przede wszystkim na
Syberii i Kaukazie.
To, co wykorzystuje się w kosmetyce, to owoce. Jagody rokitnika są gorzkawe w smaku, dopiero po przymrozkach stają się kwaskowate. W kuchni wykorzystywane są do wyrobu nalewek, likierów, wina, konfitur, galaretek. Owoce zawierają do 8% oleju, nasiona do 12,5%.
To, co wykorzystuje się w kosmetyce, to owoce. Jagody rokitnika są gorzkawe w smaku, dopiero po przymrozkach stają się kwaskowate. W kuchni wykorzystywane są do wyrobu nalewek, likierów, wina, konfitur, galaretek. Owoce zawierają do 8% oleju, nasiona do 12,5%.
W Azji owoce i liście używane były do leczenia przy chorobach
żołądka i skóry.
Bogactwo
witamin
Rokitnik jest niezwykle cennym źródłem witaminy C, B1,
B2, B6, kwasu foliowego, K, P oraz E. Ponadto zawiera:
- Karotenoidy (likopen, beta-karoten), głównie dzięki nim owoce i olej zawdzięczają tak intensywny kolor
- Flawonoidy
- Antocyjany
- Garbniki
- Nienasycone kwasy tłuszczowe (w tym kwas palmitooleinowy)
- Kwasy organiczne (głównie jabłkowy, nikotynowy i D-winowy)
- Kwas galusowy
- Mangan, żelazo, bor, wapń, fosfor
Witamina C zawarta w owocach rokitnika odznacza się dużą
trwałością, nawet przy gotowaniu i suszeniu.
Kwas palmitooleinowy jest kwasem jednonienasyconym i wchodzi
w skład naskórka. A kwas galusowy chroni przed działaniem wolnych rodników.
Olej
z rokitnika
Olej ma niezwykle intensywny kolor dzięki wysokiej
zawartości karotenoidów. Dzięki zawartości kwasu palmitooleinowego, ułatwia gojenie się ran, przyspieszając ziarninowanie naskórka. Radzi sobie z pękającymi
kącikami ust (wystarczy smarować kilka razy dziennie). Polecany jest również na
problemy żołądkowe, przy wrzodach, aftach, zapaleniach.
Ze względu na intensywny kolor nie poleca się stosować bezpośrednio
na skórę przy 100% stężeniach. Jednak nie przebarwia skóry, nakładając olej w
rozsądnych ilościach wchłania się bardzo szybko i kolor przestaje być tak intensywny.
Ja stosuję nierozcieńczony na twarz czy włosy, ale w moim przypadku nadaje
skórze ciepły, zdrowy kolor, mi on odpowiada, bo mam raczej ciepły koloryt
skóry, więc olej jedynie poprawia jej odcień.
U siebie zauważyłam, że po tygodniu/dwóch regularnego
stosowania olej przestaje się tak dobrze wchłaniać jak na początku, dlatego jak
widzę, że moja skóra się nim wysyciła, odstawiam go na chwilę. Skóra po użyciu
oleju jest miękka, elastyczna i dobrze odżywiona i rany, blizny po trądziku
goją się dużo szybciej.
A teraz mój mały patent: Jeśli posmarujemy się olejem z
rokitnika przed nałożeniem filtru UV, po nałożeniu kremu nie będziemy
trupioblade :D
Sprawdza się także na włosach. Zazwyczaj nakładam
trochę oleju na godzinę przed myciem, lub na mokre, umyte włosy, zabezpieczając
końcówki. W pierwszym przypadku włosy są później bardzo błyszczące, w drugim są
ciężkie, ale nie są tłuste. Dobrze się łączy z olejem kokosowym i rycynowym,
wzmacniając włosy.
Zalety oleju z rokitnika:
- Przyspiesza gojenie ran, również tych po poparzeniach i działa antyseptycznie
- Uzupełnia braki witamin i mikroelementów
- Zapobiega wypadaniu włosów i nadaje im blask
- Wzmacnia paznokcie i skórki
- Szybko się wchłania, nie pozostaje tłusty, ale kolor pozostaje
- Zapobiega powstawaniu rozstępów
- Chroni przed działaniem wolnych rodników
- Dzięki wysokiej zawartości witaminy E polecany dla cery dojrzałej
- Nie zapycha porów (a używam stężony )
- Uszczelnia naczynia krwionośne
- Wzmacnia odporność, obniża poziom złego cholesterolu i działa przeciwzapalnie (stosowany wewnętrznie)
Minus to kolor, który nie każdemu będzie pasować. Raz zostawiłam
olej na noc na włosach, później miałam ‘pięknie’ pomarańczową poduszkę (na szczęście
się doprała).
Na zdjęciu widać kolor skóry zaraz po nałożeniu oleju, jednak tu dałam go dość dużo |
Dostępność
Nie ma problemu ze znalezieniem oleju. Znajdziemy go w
aptece, sklepie zielarskim, sklepie z półproduktami. Ale dobrze jest się najpierw
rozejrzeć, bo ceny są naprawdę różne. Ja za 100ml oleju zapłaciłam jakieś 38zł,
ale widziałam też oleje za 70zł/50ml, czyli 4razy droższe. Nie miałam okazji przetestować owoców. W sklepach zielarskich można znaleźć suszone.
Rokitnik w
kosmetykach
Olej polecany jest do skóry suchej, wrażliwej i dojrzałej
oraz do trądzikowej i naczynkowej. Jednym słowem każda powinna spróbować :)
Można nim wzbogacać szampony, odżywki i kremy.
Można go znaleźć w preparatach nawilżających, przeciw
łupieżowych i przeciw łysieniu. Jest cennym składnikiem w kremach do opalania
jako naturalny bloker promienia UVA i UVB.
W kosmetykach w składzie szukajcie Sea Buckthorn Extract.
P. Czikow, J. Łapitiew, Rośliny lecznicze i bogate w litaminy,PWRiL, Warszawa 1988
http://www.doz.pl/czytelnia/a1190-Rokitnik_-_leczy_i_odmladza
http://www.kobieta.info.pl/zioolecznictwo/935-rokitnik-zwyczajny
http://www.rokitnik.com/#rokitnik.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Spamu nie toleruję i wszystkie reklamy usuwam. A na blogi komentatorek chętnie zaglądam.