środa, 27 marca 2013

Moja WhishLista- odsłona druga

Wczoraj przedstawiłam Wam moje wyimaginowane zakupy ze spożywczaka i apteki. Jeśli myślałyście, że to jest wszystko czego chcę, to niestety (przynajmniej dla mojego portfela), jest tego dużo więcej. I o ile wczoraj pokazałam rzeczy, które szybko mogę kupić bez większego obciążania budżetu, o tyle dzisiaj czas na trochę droższe rzeczy. Rzeczy które bardzo bym chciała, ale z ich zakupem pewnie będę musiała się wstrzymać jeszcze przez jakiś czas.

Część trzecia: Pomaluj mój świat



8. Pędzelki do makijażu
http://www.alejakobiet.pl
Marzy mi się dobry pędzel do rozcierania cieni i to jest mój numer jeden na liście życzeń. Następne w kolejności, to pędzle do podkładu mineralnego i konturowania. Ten którym obecnie próbuję konturować twarz, nie bardzo się do tego nadaje, przez co często osiągam efekt bardziej teatralny niż chciałam.
Przydałyby mi się jeszcze dwa pędzle do makijażu oczu, malutki do zaznaczania wewnętrznego kącika i płaski umożliwiający malowanie zgrabnych linii. No i nie zapominam o pędzelku do malowania ust.

9. Podkład mineralny
http://lula.pl/
Taki podkład prawdziwie mineralny, z kaolinitem, bentonitami i mikami (i jakie tylko świat znał krzemiany), z tlenkami żelaza, tytanu i cynku. Jak już będę mieć pędzelek to nie ma zmiłuj, muszę kupić podkład mineralny. A jak się u mnie sprawdzi, to może w ogóle przerzucę się na kosmetyki mineralne.

10. Płyn do oczyszczania pędzli
http://www.nokaut.pl


Jak już mam pędzle to muszę je czymś myć, spirytus nie zawsze się do tego nadaje bo może rozpuścić klej i wysuszyć włosie.

11. Paletka cieni NYX (co prawda nie kupiłam, ale już jej nie chcę)

http://www.ladymakeup.pl
Baardzo podobają mi się te kolory :-) takie cienie dobrze by wyglądały w mojej kosmetyczce :-)



Część czwarta: Bo zdrowe włosy to piękne włosy

12. Maska do włosów Bioetika



Chyba za dużo się o niej naczytałam, ale mieć bym chciała.

13. Olejek Sesa

http://www.alejakobiet.pl
I kolejny olejek do kolekcji. To już zaczyna przypominać obsesję- olejową obsesję.

14. Tangle Teezer
http://www.iperfumy.pl
Co tu dużo mówić, TT trzeba mieć i już.

15. Suszarka do włosów
http://www.ceneo.pl
Suszarka z prawdziwego zdarzenia. Z regulacją temperatury i szybkości nawiewu (czy jak to tam się profesjonalnie nazywa) jonizująca powietrze, etc. etc. Ogólnie z wszystkimi możliwymi bajerami :D


I jeszcze na koniec, dwie rzeczy bezpośrednio nie związane z pielęgnacją ani włosów, ani skóry.

Część piąta: Bo sport to zdrowie

16. Pulsometr
http://mmo.pl
Pulsometr mi się marzy już od dłuższego czasu. W końcu wiedziałabym ile dokładnie spaliłam kalorii i  kiedy mam już zwolnić, a kiedy przyspieszyć. Treningi byłyby efektywniejsze.

17. Stanik sportowy 
http://www.ubraniadobiegania.pl

Ciekawe, czy ten granatowy puszcza kolor? Podoba mi się ten fason, a o sportowych stanikach Panache słyszałam wiele dobrego, szczególnie od 'biuściastych' dziewczyn, takich jak ja :-)


Na chwilę obecną to chyba moje wszystkie zachciewajki :-). Także jakby tego bloga czytał ktoś, kto akurat szuka dla mnie jakiegoś fajnego prezentu, to już wie z czego na pewno się ucieszę. Jak najbardziej zachęcam z korzystania z tej małej ściągawki :-P

Pozdrawiam,
M.

4 komentarze:

  1. Taka paletka cieni jak ta która pokazalas bardzo by mi się przydała.Tym bardziej że ma fajne kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spełnienia wszystkich marzeń:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. A może tak sama zrobisz sobie podkład mineralny? Znasz stronę kolorowka.com?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam i na pewno chociaż raz spróbują sobie sama zrobić. I pewnie tak się skończy, że sama sobie zacznę robić podkłady mineralne. Tyle, że jeszcze nie teraz :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Spamu nie toleruję i wszystkie reklamy usuwam. A na blogi komentatorek chętnie zaglądam.